Studia I stopnia – zmiany, zmiany, zmiany!

Mniej, ale lepiej! 

Krytycznie spojrzeliśmy na treści przekazywane na przedmiotach wchodzących w skład programu studiów I stopnia. Nowy program studiów zmniejsza liczbę przedmiotów realizowanych na studiach I stopnia w trakcie 7 semestrów z 72 do 57. Jest to zmniejszenie o ponad 20%! Pozwoli to studentom na większe skupienie na przedmiotach oraz pozwoli wyeliminować omawianie podobnych zagadnień na różnych przedmiotach. Część treści z usuniętych przedmiotów została wkomponowana w inne, jednak sumarycznie studenci będą spędzać o blisko 200 godzin mniej na zajęciach w perspektywie całych studiów. 

Duże projekty, małe grupy 

Praca inżyniera to głównie zadania projektowe i laboratoryjne. Stąd zmniejszyliśmy udział zajęć wykładowych w programie studiów, poszerzając ofertę zajęć projektowych i laboratoryjnych. Same zajęcia praktyczne realizowane będą w małych grupach, a zadania stawiane przed studentami stanowić będą odzwierciedlenie problemów, przed którymi stają inżynierowie w swojej codziennej pracy. Koronnym przykładem będzie tutaj tzw. projekt przejściowy, który realizowany będzie przez cały czas trwania semestru szóstego i stanowić będzie rozwiązanie złożonego problemu badawczego w kilkuosobowej grupie studentów pod opieką pracowników badawczych i dydaktycznych. 

Nowe ścieżki kompetencji 

W ramach nowego programu wprowadzone zostaną treści całkowicie nowe, które nie były przekazywane w ramach starego programu lub były one jedynie zarysowane. Położymy duży nacisk na wykorzystanie metod numerycznych, programowanie, a także wykorzystanie narzędzi AI oraz uczenia maszynowego w celu rozwiązywania skomplikowanych problemów inżynierskich. Oprócz tego, chcąc kształcić przyszłą kadrę menedżerską, przekazane zostaną podstawy zarządzania projektami oraz metodyk pracy w projektach.

Zmiany w programie studiów były możliwe dzięki udziałowi Wydziału Inżynierii Chemicznej i Procesowej w programie OMNIS, w ramach którego nasi pracownicy zwiększyli swoje kompetencje w wielu dziedzinach.